Rok 2024 jest w Chojnicach i Gdańsku rokiem obchodów 300-setnej rocznicy urodzin (jednocześnie 240 śmierci) Nataniela Wolfa, a w zasadzie von Wolfa, o czym później. Urodził się… i tu znowu pojawiają sie kontrowersje, o czym także dalej, jednak co do jednego jest pewność – w styczniu 1724 roku w Chojnicach. Stąd i nasz klub postanowił włączyć się w cykl imprez rocznicowych organizując akcję dyplomową od 1 lipca do 31 października 2024 r. oraz pracę stacji okolicznościowej, której łączności będą potwierdzane specjalną kartą QSL.
Kim był, że warto mimo upływu czasu o nim pamiętać? To postać tego samego pokroju, co Johann Daniel Titius (Tietz), zresztą żyli i działali obaj w XVIII wieku. Nawet losy ich były podobne, co do niektórych miejsc zbieżne – mam na myśli wspomniane na początku Chojnice i Gdańsk. Titius był od Wolfa młodszy, bo tamten urodził się w 1724, a on w 1729 r. Choć z pozoru to różnica niewielka, to w tamtych czasach znacząca. Kiedy Wolf w Erfurcie wygłaszał swój odczyt i robił doktorat w 1748, Titius dopiero kończył gimnazjum, a magistrem miał zostać cztery lata później na uniwersytecie w Lipsku (1752). Choć profesury dochrapał się szybko – po kolejnych czterech latach zaproponował mu to stanowisko Uniwersytet w Wittenberdze, z którym związał się do końca życia – zmarł w 1796 roku. Kariera Wolfa profesurą się nie skończyła, ale była nie mniej błyskotliwa i finansowo satysfakcjonująca. Sięgnijmy do pracy, którą zostawił nam Titius, a konkretnie do „Relacji o uczonych mężach pochodzących z miasta Chojnice”. O Wolfie pisze w sposób następujący:
Nataniel Mateusz Wolf jest najmłodszym bratem filozofa Jana Leonarda zmarłego w Lipsku. Podstawy pod studia filozoficzne medyczne zdobył w Gdańskim Gimnazjum, następnie wiedzę pogłębiał na Uniwersytecie Jenajskim. W szkole wyższej w Erfurcie uzyskał tytuł doktora medycyny. Publicznie bronił tam swojej dysputy inauguracyjnej pt. „O naturze starości i prawdziwych sposobach na jak najdłuższe życie,” Erfurt 1748, którą zadedykował księciu biskupowi warmińskiemu Adamowi Stanisławowi Grabowskiemu, wielkiemu uczonemu Królestwa Polskiego. Książę biskup poznański, Teodor Czartoryski, powołał go na swojego osobistego medyka. Tę służbę jednak zawiesił, by w 1753 roku objąć posadę medyka miejskiego w rodzinnym mieście, którą niedługo potem zamieniał na stanowisko osobistego medyka młodego księcia Lubomirskiego. Następnie na krótko przeniósł się do Gdańska, po czym znów wrócił do Polski, skąd przed kilku laty wyruszył z pewnym polskim księciem jako jego lekarz w podróż na Węgry, do Austrii, Niemiec, Francji i Anglii. Stamtąd wrócił do Polski i jest tam medykiem jego wysokości księcia Czartoryskiego. Podczas pobytu w Anglii oddał Towarzystwu Królewskiemu w Londynie pracę, która z czasem ma się ukazać na łamach pisma tegoż.
Wolf został członkiem Royal Society w 1777 roku, do którego zresztą był rekomendowany przez tęgie głowy i w efekcie został jego członkiem. Rekomendujący napisali, że Wolf jest dżentelmenem dobrze zorientowanym w historii naturalnej i innych naukach. I że będzie bardzo użyteczny. Już w tamtych czasach członkowstwo w RS było sporym wyróżnieniem wśród nakowców. O jego kontaktach z Towarzystwem mówił 1 lutego 2024 roku na wykładzie prof. Piotr Daszkiewicz pracujacy w PAN i w Muséum d´Histoire Naturelle de Paris. Wolf o swoich odkryciach informował RS. To właśnie w jego archiwum zachowały się listy Wolfa, jego ryciny, a miał niesamowity talent, a także jego artykuły do Philosophical Transaction. W swoich listach do RS Wolf pisał m.in. o czerwcu polskim, o zorzy polarnej. Londyńskie stowarzyszenie obdarował portretem Kopernika, przesyłał hality z Wieliczki (minerały solne), okazy warstw geologicznych w Polsce, informował o obserwacjach astronomicznych, np. o zaćmieniach Słońca, o klasyfikacji roślin.
Dzięki Titiusowi dowiadujemy się także kim byli rodzice N. M. Wolfa. Ojcem był Jan Wolff. Co ciekawe, Titius to nazwisko pisze przez podwójne „ff”. W innych źródłach, z których korzystałem, ta pisownia się już nie pojawia. Dobrą możliwością weryfikacji byłyby dokumenty nieistniejącego już kościoła św. Trójcy (ewangelickiego), tego co stał na chojnickim rynku od 1620 r. i został rozebrany w kwietniu 1941 przez niemieckiego okupanta. Dlaczego – to temat nie na dzisiejszy artykuł. Ale wracając do tej świątyni – wszak tam miał być Nataniel Mateusz ochrzczony. I z dużym prawdopodobieństwem, graniczącym niemal z pewnością, można zakładać, że chrzcił go dziadek Titiusa, bo jego matką była Marie Dorothea von Hanow, córka ewangelickiego pastora z Chojnic. Wracając do Jana Wolfa, to był poważanym mieszkańcem, o jego pozycji świadczy fakt, że był i burmistrzem Chojnic, i królewskim aptekarzem. Matka – Anna Elżbieta też pochodziła z nie byle jakiej rodziny, bo była najstarszą córką kamlarza Jana Vergina. Zresztą burmistrz i aptekarz raczej był partią dla panny z wyższych miejskich sfer. Bo kamlarz, szanowni czytelnicy, to nie ma nic wspólnego z kamieniami albo z kałamarzem. Był to dawniej miejski zarządca skarbu, urzędnik zarządzający finansami miejskimi i nadzorujący działalność gospodarczą miasta: zbieranie czynszów, finansowanie prac budowlanych, remontów. Mówiąc krótko, w ich gestii były dochody i wydatki miasta. Burmistrzowie miast osobiście nie zajmowali się obracaniem miejskimi pieniędzmi. Nie trzeba chyba dodawać, że stanowisko to było bardzo intratnym, taki kamlarz biedy nie klepał. Na takie stanowisko mianowano osobę o dużym zaufaniu i doświadczeniu w sprawach miejskich. No i chyba nikogo nie dziwi, że się Jan z Anną Elżbietą spiknęli.
Na marginesie, starszy brat Nathaniela Mattheusa – Jan Leonard, urodzony w 1713 roku – też sroce spod ogona nie wypadł i rozwijał pięknie naukową karierę. Najpierw zajęli się nim chojniccy jezuici, potem pobierał nauki w Gdańsku, a następnie na uniwersytecie w Jenie. Tam studiował teologię, filozofię, fizykę, historię. Następnie w Lipsku poświęcił się całkowicie studiom teologicznym. W roku 1739 został bakałarzem filozofii, a rok później uzyskał tytuł magistra. Zdążył opublikować kilka prac naukowych, niestety po krótkiej chorobie zmarł w 1742 roku. Jak napisał w jego biogramie Titius „krótkość życia zahamowała jego dalszy trud, a śmierć odebrała go zbyt wcześnie naukom”.
Wróćmy do N. M. v. Wolfa. Jego kariera rozwijała się nad wyraz pomyślnie. Kontakty z najwyżej postawionymi przedstawicielami magnaterii nie mogły pozostać bez wpływu na karierę. Faktem jest, że musiał prezentować swoją wiedzą wysokie jak na tamte czasy standardy, skoro ufały mu w państwie najważniejsze osobistości. Był przez pewien moment lekarzem samego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego! W roku 1765 został generalnym lekarzem wojska polskiego w Szkole Rycerskiej, a w 1766 roku został uhonorowany tytułem szlacheckim, stąd to von przed jego nazwiskiem.
Choroba nie wybiera, dopadła i jego. Gruźlica. Może to, że był lekarzem, pozwoliło mu się z niej wykaraskać? Bo było ciężko! Po wyzdrowieniu przeniósł się do Tczewa. Tam zorganizował sobie amatorskie obserwatorium astronomiczne. Kontynuował obserwacje, które rozpoczął w czasie, gdy mieszkał w Warszawie. Po pierwszym rozbiorze przeprowadził się do Gdańska i zamieszkał w domu przy Targu Drzewnym. Jego mieszkanie było na drugim piętrze, a w narożnym pokoju, z którego roztaczał się dobry widok na niebo przez cały dzień, stworzył sobie kolejne obserwatorium. W roku 1776 Wolf został roku członkiem Gdańskiego Towarzystwa Przyrodniczego (Danziger Naturforschende Gesellschaft). Stał się jego jednym z najznamienitszych jego członków. Jako lekarz zarabiał dobrze, leczyli się u niego przedstawiciele patrycjatu. Zresztą z taką przeszłością zawodową trudno się temu dziwić. Poza tym miał dawne znajomości, a to procentowało od czasu do czasu „sypniętą kasą” na działalność Wolfa i Towarzystwa. To właśnie dzięki temu z jego inicjatywy Towarzystwo zakupiło na Biskupiej Górce teren z przeznaczeniem na obserwatorium astronomiczne. Później doprowadził do jego pobudowania, wyposażenia w najlepszy na tamtą chwilę sprzęt. Do końca życia prowadził w nim obserwacje, a na koniec kazał się na jego terenie pochować.
Nieocenionym źródłem do poznania życia i działalności Nathanaela Mattheusa von Wolfa jest napisana przez E. Schumanna „Historia Towarzystwa Przyrodniczego w Gdańsku 1743-1892” i opublikowana w 1893 roku. Znajduje się tam w części Miejscowi członkowie towarzystwa uporządkowani według czasu ich przyjęcia od 1743 do 1864 roku. biogram pochodzącego z Chojnic naukowca. Piszą o nim w następujący sposób:
Nathanael Mattheus von Wolf ur. 26 stycznia 1724 w Könitz, zm. 15 grudnia 17841) uczęszczał do gimnazjum akademickiego w Gdańsku. Po śmierci ojca żył w największej biedzie; Mimo to studiował na uniwersytetach w Lipsku, Halle i Erfurcie. W ostatnich latach studiów był stypendystą Księcia-Biskupa Warmińskiego Grabowskiego. Po przestudiowaniu języków starożytnych oraz nauce języka angielskiego, francuskiego i włoskiego, uczył się filozofii i matematyki od Ch. von Wolffa, wspomnianego już jako nauczyciela Gralatha, a dopiero potem studiował medycynę. Pracował jako lekarz domowy w Warszawie przez krótki czas był osobistym lekarzem księcia-biskupa poznańskiego Th. Czartoryskiego, a równie długo fizykiem w rodzinnym Konitz. Jako osobisty lekarz księcia Lubomirskiego przez trzy lata podróżował po większości Europy. Później podróżował na własny koszt i przebywał zwłaszcza we Włoszech i Londynie; w tym ostatnim mieście zdobył nawet bardzo ważną praktykę. Początek konsumpcji zmusił go do opuszczenia Londynu, po czym wrócił do Polski, gdzie został osobistym lekarzem księcia Adama Czartoryskiego i ponownie z nim podróżował. Na prośbę swoich wysokich patronów został uszlachetniony przez polski sejm koronny.
Oprócz praktyki zajmował się naukami przyrodniczymi; niektóre z jego obserwacji znajdują się w Philos. Transact, opublikowane w Londynie. Obejmuje to również opis owada czerwiec polski (Porphyrophora polonica L.), która żyje na korzeniach rośliny o nazwie czerwiec i była wcześniej wykorzystywana do szkarłatnego wybarwiania. Jako pierwszy opisał i przedstawił nieznanego wcześniej samca tego gatunku.2)
Nasilające sie suchoty (gruźlica) spowodowały, że był zmuszony porzucić swoją praktykę lekarską. Przeniósł się do Dirschau, a stamtąd, gdy Dirschau znalazło się w granicach Prus, w 1772 roku do Gdańska. Tutaj, wbrew pierwotnemu zamierzeniu, był tak wielokrotnie proszony o poradę lekarską, że praktykowanie medycyny ponownie stało się jego głównym zajęciem. Szczególnie zalecał stosowanie zimnych kąpieli w leczeniu chorób gorących i był pierwszym lekarzem w Gdańsku, który szczepił ludzi przeciwko ospie prawdziwej. Johanna Schopenhauer opisała to i osobowość Wolfa bardzo wyraźnie w swoim „Życiu młodzieńczym”.
Oprócz astronomii szczegółowo studiował botanikę. Próbował wprowadzić inny system nazewnictwa niż Linné (Linneusz), w którym w nazwie miały być wyrażone główne cechy roślin, ale jego system był niezwykle skomplikowany i nigdy nie został przyjęty. Przekazał towarzystwu swój zielnik, składający się z 40 mocnych tomów folio, wraz z pokaźną kolekcją minerałów. – Genera et gatunki plantarum vocabulis charakteriatleia definita. Marienwerder 1776 i 1781. – Plantae in ordine ťimplici vocab. prop. nakreślone. Ina Marianna 1777. (Rodzaje i gatunki roślin określone pod względem cech. Marienwerder 1776 i 1781. – Rośliny opisano w prosty sposób, stosując odpowiednie słownictwo. Ins. Marianae 1777.)
Jest to dzieło na tyle znaczące, że w wyjątkach poświęconych Wolfowi postanowiłem dokonać jego przekładu i zamieścić tutaj. Traktuję to jako możliwość zapoznania się przez czytających z tekstem źródłowym.
Co z tą datą urodzin, o której mowa w przypisie? 26 czy 28 stycznia? Niestety kościół św. Trójcy już nie istnieje, podobno jego dokumenty się zachowały. Tylko pytanie, gdzie i z jakich lat. Może są w archiwach w Gdańsku, w Bydgoszczy, w Berlinie? A może ich nie ma? Nie zapominajmy, że Chojnice trawiły kilkukrotnie pożary. To nie jest dobry prognostyk. Z drugiej strony w parafiach nie przechowywało się wszystkich dokumentów, tylko z ostatnich kilkudziesięciu lat. Reszta szła do archiwów kościelnych lub państwowych. Więc drobny promyk nadziei jest, że może metryka Nataniela Mateusza Wolfa gdzieś spoczywa, czekając na swojego odkrywcę?
_______________
1) W przemówieniu von Lampe mówi o 28 stycznia, ale później w akcie chrztu ustalono, że datą właściwą jest 26 stycznia – Jahrb. 1878 (Jahrb. nie oznacza rocznika [Jahbuch] ale sprawozdanie roczne [Jahresbericht] czyli Jahrb. 1878 odnosi się do Sprawozdanie roczne Towarzystwa Przyrodniczego za rok 1878 – za A. Januszajtis, Dzień urodzin doktora Wolfa, Gazeta Wyborcza 28 I 2024, Tygodnik Trójmiasto, s. 2)
2) Prof. Daszkiewicz jest przyrodnikiem, więc Wolfa rozebrał na czynniki pierwsze właśnie pod tym kątem. Uważa, że najciekawsze jego odkrycia dotyczą owada zwanego czerwcem polskim, kiedyś bardzo pożytecznego, bo służącego do barwienia tkanin na czerwono. Wolf odkrył stanowiska jego występowania, biologię gatunku, właściwości samca (ustalił, że potrafił latać!), porównał czerwca polskiego z kaktusowym, występującym w Meksyku, zajmował się jego hodowlą i przeprowadzał eksperymenty.
In diesem Jahr wird in Chojnice und Danzig der 300. Geburtstag (zugleich der 240. Todestag) von Nathaniel Wolf bzw. von Wolf gefeiert wird, mehr dazu später. Er wurde geboren... und auch hier gibt es Kontroversen, auf die später noch eingegangen wird, aber eines ist sicher geboren im Januar 1724 in Chojnice. Daher hat sich unser Verein (Radioklub Chojnice SP2KFQ) entschieden, sich der Reihe der Jubiläumsveranstaltungen anzuschließen, indem unser Verein eine Diplomaktion und den Aktivität einer Gedenkstation organisiert, deren Verbindungen mit einer sonder QSL-Karte bestätigt werden.
Wer war Er, an den man sich trotz des Laufs der Zeit erinnern sollte? Er ist eine Figur vom gleichen Typus wie Johann Daniel Titius (Tietz). Beide lebten und wirkten im 18. Jahrhundert. Sogar ihre Schicksale waren ähnlich, und an einigen Orten fielen sie zusammen – ich meine Chojnice und Danzig, die schon erwähnt wurden. Titius war jünger als Wolf, da er erst 1729 und Wolf 1724 geboren wurde. Obwohl der Unterschied gering erscheint, war er zu dieser Zeit doch bedeutend. Als Wolf in Erfurt seine Vorlesung hielt und 1748 promovierte, beendete Titius gerade das Gymnasium in Chojnice und sollte vier Jahre später an der Universität Leipzig (1752) den Magistergrad erlangen. Obwohl er schnell Professor wurde nach weiteren vier Jahren wurde ihm diese Stelle von der Universität Wittenberg angeboten, an der er für den Rest seines Lebens blieb verstarb er 1796. Wolfs Karriere mit einer Professur endete nicht, sie war aber nicht weniger brillant und finanziell befriedigend. Verweisen wir auf das Werk, das uns Titius hinterlassen hat, insbesondere auf den „Bericht über Gelehrte aus der Stadt Chojnice”. Über Wolf schreibt er wie folgt:
Nathaniel Mateusz Wolf ist der jüngste Bruder des in Leipzig verstorbenen Philosopher Jan Leonard. Die Grundlagen für das Studium der Medizinphilosophie erwarb er am Danziger Realgymnasium und vertiefte seine Kenntnisse anschließend an der Universität Jena. Er promovierte in Medizin an der Universität Erfurt. Dort verteidigte er öffentlich seine Antrittsrede mit dem Titel „Über die Natur des Alters und wahre Wege, möglichst lange zu leben”, Erfurt 1748, das er dem Fürstbischof von Ermland, Adam Stanisław Grabowski, einem großen Wissenschaftler des Königreichs Polen, widmete. Der Fürstbischof von Posen, Teodor Czartoryski, ernannte ihn zu seinem Leibarzt. Er ließ diesen Dienst jedoch ruhen und übernahm 1753 die Stelle eines Stadtarztes in seiner Heimatstadt, die er bald darauf gegen die Stelle eines Leibarztes des jungen Fürsten Lubomirski eintauschte. Anschließend zog er für kurze Zeit nach Danzig, kehrte dann nach Polen zurück, von wo aus er vor einigen Jahren mit einem polnischen Prinzen als seinem Arzt eine Reise nach Ungarn, Österreich, Deutschland, Frankreich und England antrat. Von dort kehrte er nach Polen zurück und ist dort Sanitäter Seiner Hoheit Fürst Czartoryski. Während seines Aufenthalts in England reichte er eine Arbeit bei der Royal Society in London ein, die schließlich in deren Zeitschrift veröffentlicht werden soll.
Wolf wurde 1777 Mitglied der Royal Society, zu der er von prominenten Wissenschaftler empfohlen wurde, und wurde daraufhin Mitglied. Die Empfehlungsgeber schrieben, dass Wolf ein Gentleman sei, der sich mit Naturgeschichte und anderen Wissenschaften bestens auskenne. Und dass es sehr nützlich sein wird. Schon damals war die Mitgliedschaft in der RS eine große Auszeichnung unter Wissenschaftler. Über Wolfs Kontakte zur Gesellschaft sprach am 1. Februar 2024 im einem Vortrag in Chojnice Prof. Piotr Daszkiewicz ,der Mitglied der PAN (Polnische Akademie der Wissenschaften) und Muséum d´Histoire Naturelle de Paris. Wolf berichtete RS von seinen Entdeckungen. In seinem Archiv wurden Wolfs Briefe, seine Stiche (er hatte ein unglaubliches Talent) und seine Artikel für die „Philosophical Transaction” aufbewahrt. In seinen Briefen an RS schrieb Wolf unter anderem: über den polnischen Roten Käfers (Porphyrophora polonica L), über die Nordlichter. Er überreichte dem Londoner Verein ein Porträt von Kopernikus, schickte Halit aus einer Salzbergwerk in Wieliczka (Salzmineralien), Proben geologischer Schichten in Polen und informierte über astronomische Beobachtungen, z. B. Sonnenfinsternisse, und die Klassifizierung von Pflanzen.
Dank Titius erfahren wir auch, wer die Eltern von N. M. Wolf waren. Der Vater war Jan Wolff. Interessanterweise schrieb Titius diesen Nachnamen mit einem doppelten ff. In anderen Quellen, die ich verwendet habe, kommt diese Schreibweise nicht mehr vor. Eine gute Möglichkeit zur Überprüfung wären die Dokumente der nicht mehr existierenden Kirche St. Dreifaltigkeit (evangelisch), die ab 1620 auf dem Chojnice-Marktplatz stand und im April 1941 von den deutschen Besatzern abgerissen wurde. Aus welschem Grund? es ist kein Thema für den heutigen Artikel. Aber zurück zu diesem Tempel, schließlich sollte dort Nathaniel Matthew getauft werden. Und mit hoher, fast schon sicherer Wahrscheinlichkeit können wir davon ausgehen, dass er von Titius Großvater getauft wurde, denn seine Mutter war Marie Dorothea von Hanow, die Tochter eines evangelischen Pfarrers aus Chojnice. Als er zu Jan Wolf zurückkehrte, war er ein angesehener Einwohner, seine Stellung wird durch die Tatsache belegt, dass er sowohl Bürgermeister von Chojnice als auch königlicher Apotheker war. Mutter Anna Elżbieta stammte ebenfalls nicht aus irgendeiner Familie, denn sie war die älteste Tochter von Jan Vergin, einem Kämmerer . Ein Bürgermeister und Apotheker zugleich war selbstverständlich eine Partie für ein Mädchen aus der Oberschicht der Stadt . Ein Kämmerer war Verwalter der Stadtkasse, ein Beamter, der die Finanzen der Stadt verwaltete und die wirtschaftlichen Aktivitäten der Stadt überwachte: Mieteinzug, Finanzierung von Bauarbeiten und Renovierungen.Kurz gesagt, sie waren für die Einnahmen und Ausgaben der Stadt verantwortlich. Der Bürgermeister der Stadt kümmerten sich nicht persönlich um die Gelder der Stadt. Es versteht sich von selbst dafür war ein Kämmerer., Diese Position war sehr lukrativ war, da ein solcher nicht in Armut lebte. Für diese Position wurde eine Person mit großem Vertrauen und Erfahrung in kommunalen Angelegenheiten ernannt. Nun ja, ich schätze, es würde niemandem überraschen , dass Jan und Anna Elżbieta „zusammengefunden” haben.
Übrigens hatte Nathaniel Mattheus einen älteren Bruder, John Leonard, geboren 1713, der ebenfalls hervorragende Leistungen erbrachte und eine hervorragende wissenschaftliche Karriere entwickelte. Zunächst wurde er von den Chojnice-Jesuiten betreut, dann studierte er in Danzig und dann an der Universität in Jena. Dort studierte er Theologie, Philosophie, Physik und Geschichte. Anschließend widmete er sich in Leipzig ganz den theologischen Studien. Im Jahr 1739 erlangte er den Bachelor-Abschluss in Philosophie und ein Jahr später den Master-Abschluss. Es gelang ihm, mehrere wissenschaftliche Werke zu veröffentlichen, doch leider verstarb er 1742 nach kurzer Krankheit. Wie Titius in seiner Biographie schrieb: „Die Kürze seines Lebens behinderte seine weiteren Bemühungen, und sein Tod hielt ihn zu früh von seinen Studien ab.”
Kehren wir zurück zu N. M. Wolf. Seine Karriere verlief äußerst erfolgreich. Kontakte zu den höchsten Vertretern der Magnaten hatten Einfluss auf seine Karriere. Tatsache ist, dass er sein Wissen auf höchstem Niveau für die damalige Zeit präsentieren musste, da ihm die wichtigsten Persönlichkeiten des Landes vertrauten. Für einen Moment war er der Arzt von König Stanisław August Poniatowski selbst! 1765 wurde er Generalarzt der polnischen Armee an der Ritterschule und 1766 wurde ihm der Adelstitel verliehen, daher das von vor seinem Nachnamen.
Krankheit wählt nicht, sie hat auch ihn getroffen. Tuberkulose. Vielleicht hat es ihm die Tatsache, dass er Arzt war, ermöglicht, da rauszukommen? Die Lage war sehr ernst! Nach seiner Genesung zog er nach Tczew. Dort organisierte er ein Amateurastronomisches Observatorium. Er setzte die Beobachtungen fort, die er während seines Aufenthalts in Warschau begonnen hatte. Nach der ersten Teilung Polens zog er nach Danzig und lebte in einem Haus am Targ Drzewny. Seine Wohnung befand sich im zweiten Stock und er richtete im Eckzimmer ein weiteres Observatorium ein, von dem aus man den ganzen Tag über einen guten Blick auf den Himmel hatte. Im Jahr 1776 wurde Wolf Mitglied der Danziger Naturforschenden Gesellschaft. Er wurde eines seiner bedeutendsten Mitglieder. Als Arzt verdiente er sich gut und wurde von Vertretern der Patrizier behandelt. Bei so einem beruflichen Werdegang ist das schließlich auch kaum verwunderlich. Darüber hinaus verfügte er über alte Verbindungen, die von Zeit zu Zeit zu einem „Geldfluss” für die Aktivitäten von Wolf und der Gesellschaft führten. Seiner Initiative ist es zu verdanken, dass die Gesellschaft in Biskupia Górka ein Gelände für die Errichtung eines astronomischen Observatoriums erwarb. Später baute er es aus und stattete es mit der damals besten Ausstattung aus. Dort führte er seine Beobachtungen bis zu seinem Lebensende fort und ließ sich schließlich dort begraben.
Eine unschätzbare Quelle, um mehr über das Leben und Wirken von Nathanael Mattheus von Wolf zu erfahren, ist „Geschichte der Naturgesellschaft in Danzig 1743-1892”, geschrieben von E. Schumann und veröffentlicht im Jahr 1893. Es ist dort unter „Ortsansässige Mitglieder der Gesellschaft zu finden, geordnet nach dem Zeitpunkt ihrer Aufnahme von 1743 bis 1864.” Biographie eines Wissenschaftlers aus Chojnice. Sie schreiben darüber wie folgt:
Nathanael Mattheus von Wolf geboren 26. Januar 1724 in Könitz, gestorben 15. Dezember 17841) besuchte eine akademische Mittelschule in Danzig. Nach dem Tod seines Vaters lebte er in größter Armut. Dennoch studierte er an den Universitäten Leipzig, Halle und Erfurt. In den letzten Jahren seines Studiums war er Stipendiat des Fürstbischofs von Ermland Grabowski. Nachdem er alte Sprachen studiert und Englisch, Französisch und Italienisch gelernt hatte, lernte er Philosophie und Mathematik bei Ch. von Wolff, bereits als Lehrer Gralaths erwähnt, und studierte erst danach Medizin. Er arbeitete als Hausarzt in Warschau und war über kurze Zeit Leibarzt des Fürstbischofs von Posen, Th. Czartoryski und ebenso lange Physiker in seiner Heimatstadt Konitz. Als Leibarzt des Fürsten Lubomirski bereiste er drei Jahre lang den größten Teil Europas. Später reiste er auf eigene Kosten und hielt sich insbesondere in Italien und London auf; in letzterer Stadt erwarb er sogar eine sehr wichtige Praxis. Die einsetzende Schwindsucht zwang ihn, London zu verlassen, woraufhin er nach Polen zurückkehrte, wo er Leibarzt des Fürsten Adam Czartoryski wurde und erneut mit ihm reiste. Auf Wunsch seiner hohen Gönner wurde er vom Sejm der polnischen Krone geadelt. Neben seiner Praxis beschäftigte er sich mit Naturwissenschaften; einige seiner Beobachtungen finden sich bei Philos. Transact, veröffentlicht Neben seiner Praxis beschäftigte er sich mit Naturwissenschaften; einige seiner Beobachtungen finden sich bei Philos. Transact, veröffentlicht in London. Dazu gehört auch eine Beschreibung des polnischen Roten Käfers (Porphyrophora polonica L.), der an den Wurzeln einer Pflanze namens Roter Käfer lebt und früher zur Scharlachfärbung verwendet wurde. Er beschrieb und präsentierte als Erster ein bisher unbekanntes Männchen dieser Art.2)
Die zunehmende Schwindsucht (Tuberkulose) zwang ihn zur Aufgabe seiner Arztpraxis. Er zog nach Dirschau und von dort, als Dirschau 1772 Teil Preußens wurde, nach Danzig. Hier wurde er entgegen seiner ursprünglichen Absicht so oft um ärztlichen Rat gebeten, dass die Ausübung des Arztberufs wieder zu seinem Hauptberuf wurde. Er empfahl insbesondere die Verwendung von Kältebädern zur Behandlung heißer Krankheiten und war der erste Arzt in Danzig, der Menschen gegen Pocken impfte. Johanna Schopenhauer hat dies und Wolfs Persönlichkeit in ihrem „Jugendleben” sehr anschaulich beschrieben.
Neben der Astronomie beschäftigte er sich ausführlich mit der Botanik. Er versuchte, ein anderes Namenssystem als Linné (Linnaeus) einzuführen, bei dem die Hauptmerkmale von Pflanzen im Namen zum Ausdruck gebracht werden sollten, aber sein System war äußerst kompliziert und wurde nie übernommen. Er schenkte der Gesellschaft sein Herbarium, bestehend aus 40 starken Foliobänden, zusammen mit einer großen Mineraliensammlung. Gattungen und Arten plantarum vocabulis charakteriatleia definita. Marienwerder 1776 und 1781. Plantae in ordine simplici vocab. Stütze. skizziert. Ina Marianna 1777. (Anhand von Merkmalen definierte Arten und Arten von Pflanzen. Marienwerder 1776 und 1781. Pflanzen wurden auf einfache Weise und unter Verwendung geeigneter Vokabeln beschrieben. Ins. Marianae 1777.)
Was ist mit dem in der Fußnote genannten Geburtsdatum? 26. oder 28. Januar? Leider ist die Kirche St. Trinity existiert nicht mehr, offenbar sind seine Dokumente erhalten geblieben. Die Frage ist nur wo und aus welchen Jahren. Vielleicht befinden sie sich in den Archiven in Danzig, Bydgoszcz, Berlin? Oder existieren sie vielleicht nicht? Vergessen wir nicht, dass Chojnice mehrmals durch Brände zerstört wurde. Das ist keine gute Prognose. Andererseits bewahrten die Gemeinden nicht alle Dokumente auf, sondern nur die aus den letzten Jahrzehnten. Der Rest ging an Kirchen- oder Staatsarchive. Es besteht also ein kleiner Hoffnungsschimmer, dass vielleicht irgendwo die Geburtsurkunde von Nathaniel Mateusz Wolf liegt und auf ihren Entdecker wartet?
_______________
1) In der Rede von Lampe spricht er vom 28. Januar, aber später im Taufakt wurde festgestellt, dass das korrekte Datum der 26. Januar Jahrb ist. 1878 (Jahrb. bedeutet nicht das Jahrbuch, sondern den Jahresbericht, d. h. Jahrb. 1878 bezieht sich auf den Jahresbericht der Naturwissenschaftlichen Gesellschaft für das Jahr 1878 nach A. Januszajtis, Geburtstag von Doktor Wolf, Gazeta Wyborcza, 28. Januar, 2024, Tygodnik Trójmiasto, S. 2)
2) Prof. Daszkiewicz ist Naturforscher und hat Wolf unter diesem Gesichtspunkt seziert. Er glaubt, dass seine interessantesten Entdeckungen ein Insekt namens Polnischer Käfer betreffen, der einst sehr nützlich war, weil er zum Rotfärben von Stoffen verwendet wurde. Wolf entdeckte seine Standorte, die Biologie der Art, die Eigenschaften des Männchens (er stellte fest, dass es fliegen konnte!), verglich den polnischen Kaktus mit dem in Mexiko gefundenen Kaktus, züchtete ihn und führte Experimente durch.
der Übersetzung Rick Szygalski SP9GCZ/DF1PN
The year 2024 is the year of celebrations in Chojnice and Gdańsk for the 300th anniversary of the birth (and simultaneously the 240th death) of Nathanael Wolff, or rather von Wolff, as will be discussed later. He was born... and here again controversies arise, as will also be discussed later, but one thing is certain - in January 1724 in Chojnice. Hence, our club has decided to participate in the series of anniversary events by organizing a diploma action and operating a special event station, with communications confirmed by a special QSL card.
Nataniel Mateusz Wolf Who was he, and why is it worth remembering him despite the passage of time? He is a figure of the same ilk as Johann Daniel Titius (Tietz), both of whom lived and worked in the 18th century. Even their fates were similar, with certain places coinciding – I am referring to Chojnice and Gdańsk mentioned at the beginning. Titius was younger than Wolf, as the latter was born in 1724 and the former in 1729. Although seemingly a small difference, it was significant in those times. When Wolf delivered his lecture and completed his doctorate in Erfurt in 1748, Titius was just finishing high school, and it would be four years later that he would become a master at the University of Leipzig (1752). Although he quickly attained professorship – four years later, he was offered a position at the University of Wittenberdze, with which he remained until the end of his life – he died in 1796. Wolf's career did not end with a professorship, but it was no less brilliant and financially rewarding. Let's refer to the work left to us by Titius, specifically to the „Report on Learned Men Hailing from the City of Chojnice” (oryginal title „Nachricht von den Gelerten welche aus der Stadt Conitz des Polnischen Preußens herstammen”). He writes about Wolf as follows:
Nataniel Mateusz Wolf is the youngest brother of the philosopher Jan Leonard, who passed away in Leipzig. He acquired the foundations for philosophical and medical studies at the Gdańsk Gymnasium, and further deepened his knowledge at the University of Jena. At the University of Erfurt, he obtained a doctorate in medicine. He publicly defended his inaugural dissertation there entitled „On the Nature of Old Age and True Methods for Prolonging Life”, Erfurt 1748, which he dedicated to the Prince-Bishop of Warmia, Adam Stanisław Grabowski, a great scholar of the Polish Kingdom. The Prince-Bishop of Poznań, Teodor Czartoryski, appointed him as his personal physician. However, he suspended this service to take up the position of city physician in his hometown in 1753, which he shortly thereafter exchanged for the position of personal physician to the young Prince Lubomirski. He then briefly moved to Gdańsk, before returning to Poland, from where he had set out a few years earlier with a certain Polish prince as his doctor on a journey to Hungary, Austria, Germany, France, and England. From there, he returned to Poland and serves as the physician to His Highness, Prince Czartoryski. During his time in England, he submitted a work to the Royal Society in London, which is expected to be published in their journal in due course.
Wolf became a member of the Royal Society in 1777, for which he was recommended by astute minds and subsequently elected as a member. The recommenders wrote that Wolf was a gentleman well-versed in natural history and other sciences, and that he would be very useful. Even in those days, membership in the Royal Society was a significant honor among scholars. Prof. Piotr Daszkiewicz, working at the Polish Academy of Sciences and the Muséum d'Histoire Naturelle de Paris, spoke about his connections with the Society on February 1, 2024, during a lecture. Wolf informed the Royal Society about his discoveries. It is in his archives that Wolf's letters, his engravings, demonstrating his incredible talent, and his articles for the Philosophical Transactions are preserved. In his letters to the Royal Society, Wolf wrote, among other things, about the Polish June, about the aurora borealis. He presented the London society with a portrait of Copernicus, sent halites from Wieliczka (salt minerals), samples of geological layers in Poland, and reported on astronomical observations, such as solar eclipses and plant classifications.
Thanks to Titius, we also learn who Nataniel Mateusz Wolf's parents were. His father was Jan Wolff. Interestingly, Titius writes the surname with a double „ff”. In other sources I have consulted, this spelling does not appear. A good way to verify this would be through the documents of the no longer existing St. Trinity Church (Evangelical), which stood in the market square of Chojnice since 1620 and was demolished in April 1941 by the German occupiers. However, why this is not a topic for today’s article. But returning to this church, it is likely that Nataniel Mateusz was baptized there. It is almost certain that he was baptized by Titius's grandfather, as his mother was Marie Dorothea von Hanow, the daughter of an evangelical pastor from Chojnice. As for Jan Wolff, he was a respected resident, evidenced by the fact that he was both the mayor of Chojnice and a royal apothecary. His mother, Anna Elżbieta, also came from a notable family, being the eldest daughter of a chamberlain named Jan Vergin. Indeed, a mayor and an apothecary were suitable matches for a lady from the higher urban circles. Because, dear readers, a chamberlain has nothing to do with stones or inkwells. In the past, it was a municipal treasurer, an official managing the city’s finances and overseeing its economic activities: collecting rents, financing construction works, renovations, etc. In short, they were responsible for the city's income and expenditures. Mayors of cities did not personally handle municipal finances. Needless to say, such a position was highly lucrative, and a chamberlain did not deal with poverty. Persons with great trust and experience in municipal affairs were appointed to such positions. And it’s probably not surprising that Jan and Anna Elżbieta got along well.
By the way, Nathaniel Mateusz’s older brother, Jan Leonard, born in 1713, also embarked on a promising academic career. Initially, he was educated by Jesuits in Chojnice, then he studied in Gdańsk, and later at the University of Jena. There, he studied theology, philosophy, physics, and history. Subsequently, in Leipzig, he devoted himself entirely to theological studies. In 1739, he obtained a bachelor’s degree in philosophy, and a year later, he received a master’s degree. He managed to publish several scientific works; unfortunately, he passed away in 1742 after a brief illness. As Titius wrote in his biography, „the shortness of life hindered his further efforts, and death deprived him of his studies too soon.”
Let’s return to N. M. von Wolf. His career developed remarkably successfully. Contacts with the highest representatives of the magnate class could not have failed to influence his career. The fact is that he must have presented his knowledge at a high standard, considering that the most important personalities in the country trusted him. For a certain period, he was the personal physician of King Stanisław August Poniatowski himself! In 1765, he was appointed as the Chief Physician of the Polish Army at the Knight Academy, and in 1766, he was honored with a noble title, hence the „von” before his surname
Illness spares no one, and it caught up with him as well. Tuberculosis. Perhaps being a physician allowed him to recover from it? Because it was tough! After recovering, he moved to Tczew. There, he set up an amateur astronomical observatory for himself. He continued the observations he had started while living in Warsaw. After the first partition of Poland, he moved to Gdańsk and settled in a house on Targ Drzewny. His apartment was on the second floor, and in a corner room with a good view of the sky throughout the day, he created another observatory for himself. In 1776, Wolf became a member of the Gdańsk Scientific Society (Danziger Naturforschende Gesellschaft). He became one of its most distinguished members. As a physician, he earned well, and representatives of the patrician class sought treatment from him. Moreover, given his professional background, this is hardly surprising. Besides, he had old acquaintances, and from time to time, this resulted in financial support for Wolf’s and the Society’s activities. It was thanks to him that the Society purchased land on Biskupia Górka for the purpose of building an astronomical observatory. Later, he oversaw its construction and equipped it with the best available equipment at that time. He conducted observations there until the end of his life, and in the end, he arranged to be buried on its grounds.
An invaluable source for learning about the life and activities of Nathanael Mateusz von Wolf is the work „History of the Scientific Society in Gdańsk 1743-1892” written by E. Schumann and published in 1893. It is located in the section „Local Members of the Society arranged by the time of their admission from 1743 to 1864.” The biography of the scientist from Chojnice is described as follows:
Nathanael Mattheus von Wolf, born on January 26, 1724 in Könitz, died on December 15, 17841, attended the academic gymnasium in Gdańsk. After his father's death, he lived in extreme poverty. Nevertheless, he studied at the universities of Leipzig, Halle, and Erfurt. In the final years of his studies, he was a scholarship holder of the Prince-Bishop of Warmia, Grabowski. After studying ancient languages and learning English, French, and Italian, he studied philosophy and mathematics under Ch. von Wolff, mentioned earlier as Gralath's teacher, and only later pursued medicine. He worked as a private physician in Warsaw for a short time, then served as the personal physician to the Prince-Bishop of Poznań, Th. Czartoryski, and subsequently as a physicist in his hometown of Könitz. As the personal physician to Prince Lubomirski, he traveled across most of Europe for three years. Later, he traveled at his own expense, spending considerable time in Italy and London, where he gained significant practice. The onset of consumption forced him to leave London, after which he returned to Poland, where he became the personal physician to Prince Adam Czartoryski and traveled with him once again. At the request of his high patrons, he was ennobled by the Polish Sejm. In addition to his medical practice, he engaged in natural sciences; some of his observations are found in Philos. Transact, published in London. This includes a description of the Polish cochineal insect (Porphyrophora polonica L.), which lives on the roots of a plant called „kermes”, previously used for scarlet dyeing. He was the first to describe and present the previously unknown male of this species2.
The worsening tuberculosis forced him to abandon his medical practice. He moved to Dirschau, and from there, when Dirschau fell within the borders of Prussia in 1772, he moved to Gdańsk. Here, contrary to his initial intentions, he was so frequently asked for medical advice that practicing medicine once again became his main occupation. He particularly recommended the use of cold baths in the treatment of fevers and was the first physician in Gdańsk to vaccinate people against smallpox. Johanna Schopenhauer vividly described this and Wolf’s personality in her „Youthful Life.”
In addition to astronomy, he extensively studied botany. He attempted to introduce a different nomenclature system than Linnaeus’s, where the main characteristics of plants were expressed in their names, but his system was extremely complicated and was never adopted. He donated his herbarium to the society, consisting of 40 strong folio volumes, along with a sizable collection of minerals. "Genera et species plantarum vocabulis characteribus definita. Marienwerder 1776 and 1781." (Genera and species of plants defined by characteristic names. Marienwerder 1776 and 1781.) „Plantae in ordine simplici vocab. prop. delineatae. Ina Marianna 1777.” (Plants delineated in a simple manner, using appropriate terminology. Ina Marianna 1777.)
What about the birth date mentioned in the footnote? January 26 or January 28? Unfortunately, the Church of the Holy Trinity no longer exists, but apparently its documents have been preserved. The only question is where and from which years. Perhaps they are in archives in Gdańsk, Bydgoszcz, or Berlin? Or maybe they don’t exist at all? Let’s not forget that Chojnice suffered several fires. This is not a good omen. On the other hand, not all documents were kept in parishes, only those from the last few decades. The rest went to church or state archives. So there's a glimmer of hope that perhaps Nathanael Mateusz Wolf’s birth record is resting somewhere, waiting for its discoverer.
_______________
1) 1. In von Lampe’s speech, he mentions January 28th, but later in the baptismal record, it was established that the correct date is January 26th. Jahrb. 1878 (Jahrb. does not mean the yearbook [Jahrbuch] but the annual report [Jahresbericht], so Jahrb. 1878 refers to the Annual Report of the Naturalist Society for the year 1878 - as A. Januszajtis, Dr. Wolf’s birthday, Gazeta Wyborcza January 28th, 2024, Tygodnik Trójmiasto, p. 2)
2) Professor Daszkiewicz is a naturalist, so he dissected Wolf from this perspective. He believes that his most interesting discoveries concern the insect called the Polish cochineal, once very useful for dyeing fabrics red. Wolf discovered its habitats, species biology, male characteristics (he established that it could fly!), compared the Polish cochineal to the cactus cochineal found in Mexico, engaged in its breeding, and conducted experiments.
Translated by Edzia Głomska